Strony

czwartek, 2 maja 2013

Jak pielęgnuje swoją cerę

Witam :)
Postanowiłam zagospodarować czas na stworzenie dla Was postu o kosmetykach... a konkretnie MOICH kosmetykach do pielęgnacji twarzy, czyli- Recenzja kremów BANDI I THALGO :)

Określenie typu cery,jest niezbędne do prawidłowej pielęgnacji.Tylko dobrze dobrane kosmetyki,są w stanie sprawić,że skóra wygląda pięknie i młodo.
Do prawidłowego zdiagnozowania  posiadanej przez nas cery, niezbędna będzie pomoc profesjonalisty. W tym celu należy udać się do kosmetyczki, kosmetologa lub dermatologa.
Niestety...jak większość młodych kobiet borykałam się z problemem pojawiających się wykwitów, zaskórników na nosku, świecącej się strefy T (czoło, nos, broda).
Uważam, że każda z Nas powinna wyrobić w sobie nawyk nakładania kremu zarówno na dzień-pod podkład jak i na noc.
Czynność ta jest niezwykle ważna dla kobiet 20+ ,ponieważ im szybciej zaczniemy nawilżać i pielęgnować skórę twarzy, tym dłużej utrzymamy jej zdrowy i młody wygląd. Niestety, włókna kolagenu i elastyny ulegają osłabieniu już od około 25 roku życia.
Bardzo ważne jest, aby nie wysuszać dodatkowo naszej skóry kosmetykami zawierającymi alkohol w celu "wysuszenia" wyprysków, jest to KATEGORYCZNY błąd bardzo często popełniany przez młode kobiety. Sposób ten nie tylko wysuszy nam skórę, ale również po długim stosowaniu znacznie przyspieszy produkcję sebum (naturalnego łoju), co będzie naturalną reakcją na zaburzenie płaszcza hydrolipidowego.

Mój sposób na radzenie sobie z trądzikiem i jednocześnie z NIE PRZESUSZENIEM skóry są wyjątkowe produkty które skradły moje serce.

Zacznijmy od początku....

Mój pierwszy faworyt to krem na dzień.
                                                      THALGO - FLUIDE HYDRANT
                                                              ULTRA-MATIFIANT.

Za co go kocham ?  PRZEPIĘKNIE PACHNIE ! ! :)
Jest niezwykle lekki, wchłania się prędkością światła, nie pozostawia "lepkiego" filmu na skórze, przez co idealnie nadaje się pod podkład.
Wspaniale radzi sobie w ciągu dnia z problemem błyszczącej się strefy T, dzięki zawartym w nim chłonnym pudrom.
Balansuje skóry tłuste i mieszane, zapobiega powstawaniu wyprysków.

Teraz coś o składnikach aktywnych:
- CONTROLAMINE: wyciąg z alg z rodziny Laminaria, spowalnia działanie najważniejszego enzymu reakcji hormonalnej powodującej łojotok (testy in vitro). Przeciwdziała procesowi nadmiernego rogowacenia skóry (jej grubienia) oraz powstawania podrażnień, będących przyczyną tworzenia się na niej niedoskonałości. - Pam Extract: naturalny wyciąg z pestek grejpfruta, posiadający właściwości regulujące wydzielanie łoju skórnego, powstawanie niedoskonałości skórnych i mający działanie ściągające. - Cytobiol Baradane: kompleks, składający się z ekstraktu z łopianu, witaminy B8 i soli cynku. Działa przeciwłojotokowo, przeciwbakteryjnie i antyseptycznie. 


                                               Drugi faworyt to pewnie wszystkim znany:
                                   BANDI z kwasem pirogronowym, azelainowym i salicylowym                                                
                                             Kremik ten stosowany jest przeze mnie na noc.

Zapach dosyć specyficzny, nie drażniący ... do przyzwyczajenia się :)
Działanie eksfoliujące, antybakteryjne i przeciwtrądzikowe. Oczyszcza i zwęża rozszerzone pory,znacząco redukuje ilość zaskórników oraz głęboko odżywia i rewitalizuje skórę,poprzez remodeling włókien kolagenu i elastyny.
Nie tylko działa antybakteryjnie i przeciwtrądzikowo, ale również ogranicza błyszczenie się skóry, nawilża i wygładza naskórek, poprawia sprężystość, jędrność, zmniejsza ilość przebarwień i blizn potrądzikowych.
Jest niesłychanie wydajny.
Jedynym minusem jest brak możliwości opalania skóry twarzy.


                                              

                                Trzeci faworyt stosowany na noc, na zmianę z poprzednikiem to...
                                                            BANDI Young Care, krem złuszczający na noc.


Nawilżający krem eksfoliujący z kwasami AHA (5%), stymulujący odnowę komórek. Preparat delikatnie złuszcza i usuwa nagromadzone martwe komórki. Głęboko oczyszcza i zwęża pory. Nadaje skórze elastyczność, gładkość i miękkość. Już po tygodniu stosowania wygląd skóry ulega zauważalnej poprawie - niedoskonałości zmniejszone, pory zwężone, gładka skóra o wyrównanym kolorycie
.Ostatni z preparatów jakie chcę Wam pokazać,który również jest moim faworytem
To...
BANDI Oczyszczająca Maska drożdżowa 
Preparat polecany do pielęgnacji skóry z rozszerzonymi porami i skłonnością do powstawania zaskórników. Zawiera specjalny kompleks enzymatycznych białek ze ścian komórkowych drożdży bogatych w witaminy z grupy B, który delikatnie oczyszcza cerę, redukuje zmiany trądzikowe i zapobiega ich powstawaniu. Skóra po zmyciu maski jest gładka i dokładnie oczyszczona, a pory zwężone.

Składniki aktywne: Kompleks enzymatycznych białek ze ścian komórkowych drożdży. Kosmetyk ten stosuję mniej więcej raz w tygodniu na zmianę z maską algową.



Wiadomo, że kosmetyki podobnie jak np: Szampon do włosów po jakimś czasie trzeba zmienić, żeby skóra nie przyzwyczaiła się do produktu. Należy po upływie około 5 miesiący zmienić produkt na inny.
Ja póki co nie zamierzam jeszcze zmieniać, jeśli miało by to nastąpić to oczywiście pojawi się nowy post o tej tematyce. 
Następny post dot. Kosmetyki poświęcę na opisaniu przebiegu i działaniu zabiegu EKSFOLIACJI KWASAMI PIROGRONOWYMI 

Na koniec zdjęcie wszystkich razem :) 

 
Polecam :)

Dobranoc ;*


środa, 1 maja 2013

Migdały zakończone w szpic

Tym razem przedstawiam wam Paznokietki w kształcie migdałowym zakończone w szpic.
Jest to bardzo modna stylizacja wylansowana przez gwiazdy Hollywood m.in Królową takich paznokci - Rihanne.
Kształt nie tylko niezwykle modny, ale również kobiecy i wydłużający niesłychanie nasze paluszki :]



Jeśli chodzi o kolor na pazurkach...to powiem jedynie tyle "JESTEM ZAKOCHANA <3 " jak to mawia jedna z moich klientek.
Na serdecznym i wskazującym zastosowałam technikę OMBRE NAILS.
Sposób na taki efekt jest dziecinnie prosty i jeśli ktoś ma chęć to w następnym poście pokażę jak wykonuje się takie zdobienie.
Pozdrawiam Was serdecznie Słoneczka ;) Udanej Majówki :* 

wtorek, 30 kwietnia 2013

Wiosenne :)

Wiosna zagościła na dobre :) Widać to nie tylko za oknem, ale również na pazurkach :D
Dzisiaj dopełnienie pazurków akrylowych, oczywiście pomalowane lakierkami do paznokci.

Kolorki na pazurkach to:


Miss Sporty Clubbing colours















Avon Pastel Pink

wtorek, 2 kwietnia 2013

Metamorfoza

Paznokietki wykonane przez inna stylistkę, wyglądały tak po 1,5 tygodniowym noszeniu ... 

I Teraz moja wersja dla tych dłoni, oczywiście po zdjęciu tych starych :)
Tutaj już akryl na szablonie :)

poniedziałek, 25 marca 2013

Metamorfoza :)


MANICURE HYBRYDOWY - innowacja w dziedzinie kosmetyki ! :)
Długotrwale trzymający się lakier ( nawet do 2 tygodni bez odprysków) , suchy od razu po zakończonym zabiegu, nie matowi się,utwardza płytkę paznokcia ... czego możemy chcieć więcej  ? Przecież od zawsze o tym marzyłyśmy :) !Dzisiaj przedstawiam wam metamorfozę hybrydowych pazurków noszonych 3 tygodnie , czyli tzw; przed i 

po :)

niedziela, 24 marca 2013

Gdzie ta wiosna ?

Już chyba każda z nas czeka na pierwszy powiew wiosny ? :)
Ja z utęsknieniem wypatruje pierwszych oznak tej pięknej pory, marzę o tym aby śnieg stopniał i wszystko dookoła zazieleniło się :D
Mam nadzieję, że mój blog wkrótce ożyje, nabierze rozpędu, że pojawią się czytelnicy i stali bywalcy.
Będę opisywała dla was bardzo przydatne kosmetyczne porady, recenzje kosmetyków i jeszcze więcej kolorowych stylizacji paznokci i dużo...dużo więcej wszystkiego co w życiu uwielbiam ! Dziś specjalnie dla Was kolorowa stylizacja :)

 

środa, 20 marca 2013

Migdałowe :)

Brokatowe migdałki  z malowanymi ręcznie kwiatkami :)
Technika nazywa się 'one stroke' , wykorzystywane są do niej farbki akrylowe.
Uwielbiam taki rodzaj zdobienia w Wy ?
Na ręczniczku logo salonu w którym pracuję ;)

poniedziałek, 18 marca 2013

Na przywołanie wiosny :)

Paznokietki na przywołanie wiosennej aury :) Paznokietki akrylowe pomalowane lakierem.
Czy nie uważacie że taka stylizacja wygląda niesłychanie naturalnie ? Lakier tradycyjny na takich pazurkach trzyma się wyśmienicie, nawet do 2 tygodni, szybko schnie, paznokcie się nie łamią, nie zadzierają ... dla mnie bomba ! :)

niedziela, 17 marca 2013

French akrylowy.

W poprzednim poście pisałam o nieśmiertelnej czerwieni, zestawiłam Ją na równi z french'em, który według mnie jest bardzo subtelną i elegancką propozycją. Sekret miłości jakim obdarowały go kobiety, tkwi w prostocie i nienagannym wyglądzie.
Idealny na randkę, do pracy, sprawdza się w każdej sytuacji.
Moja propozycja to french akrylowy na szablonie :)


Nie mogłam się zdecydować na zdjęcie ;)

sobota, 16 marca 2013

Soczysta czerwień.

Namiętna soczysta czerwień na paznokciach pasuje w każdej sytuacji, w każdym wieku i do każdej dłoni.
Jest to kolor tak klasyczny i nieśmiertelny jak french. Dziś w wersji migdał, na przedłużonych żelem paznokietkach.

Odnowa

Nic tak nie cieszy jak ponowna wizyta zadowolonej klientki na dopełnienie.
Wtedy ma się pewność, że praca jaką wykonało się miesiąc wcześniej, nosiła się z dumą i bez problemów :)


Konkursowe

Jedna z moich ulubionych stylizacji konkursowych " Nie taki prosty french- czyli prawie jak mistrz"
Niestety nie zajęłam miejsca, chociaż bardzo się napracowałam , no ale raz zwyciężamy, zaś innym razem pozostaje nam chylić czoła lepszym :]

Mój prawie jak mistrz-niecodzienny french :D


Błyskotki.

          Zastanawiam się czy brokatowe paznokcie wciąż są w modzie.
Co sprawia, że jednego dnia czymś się zachwycamy, a z dnia na dzień uważamy że już nie wypada. Ja osobiście uwielbiam takie paznokietki na okres wiosenno-letni. Kojarzą mi się ze słońcem , piaskiem , plażą,kolorowymi drinkami a Wam ?

Mała metamorfoza.

Od zawsze marzyłam o tym, że kiedy doczekam się w życiu swojego saloniku, będzie on nosił nazwę Małe Metamorfozy.
Czym są według mnie ?  Uważam że małymi metamorfozami możemy nazwać każdy nawet najmniejszy krok jaki wykonamy ku temu aby być piękniejszymi. Zarówno duchowo , jak i cieleśnie.
Może nią być uśmiech do obcej osoby, chociaż jeden dziennie, dobre słowo dla kogoś bliskiego, odrzucenie słodzonych napojów, czy pozwolenie sobie na zwykła regulację brwi. Każdy mały krok sprawia, że czujemy się wyjątkowe, zadbane, wypielęgnowane.
I chociaż nie doczekałam się wciąż własnego gabinetu to nadal uważam, że wszystko w życiu ma swój czas, póki co życie dało mi szansę pracy w profesjonalnym gronie, które każdego dnia doceniam z głebi serca. :)

Wstawiam moją propozycję Małej Metamorfozy, pewnej zabieganej Pani zajmującej się macierzyństwem i pracą - podziwiam :)

Manicure japoński P-shine

Kolejny post niesie za sobą wyjątkową recepturę pielęgnacji paznokci którą w XII w.n.e opracowały i zaczęły stosować Japońskie arystokratki. Japoński manicure przede wszystkim odżywia płytkę, wzmaga cyrkulację krwi i przyczynia się przez to do przyspieszenia wzrostu paznokci, oraz poprawia ich kondycję. 
Zdjęcie pierwsze przedstawia paznokietki w stanie w jakim pojawiły się w gabinecie :) 
  Kolejne zdjęcie jest po wycięciu skórek, wyfrezowaniu wału okołopaznokciowego, skróceniu maxylanie wolnego brzegu, wypolerowaniu płytki paznokcia.
Nałożenie pasty 1. W skład preparatu wchodzi podstawowy budulec, jakim jest keratyna,witaminy A,H,E oraz prowitamina B5. Oprócz witamin jest też  pyłek pszczeli, który jest źródłem cystydy- aminokwasu eliminującego problem łamliwych paznokci.Zawiera również krzemionkę z Morza Japońskiego, która znacznie odżywia płytkę paznokcia.
  
Nałożenie pudru.Zabezpiecza nałożoną wcześniej pastę na płytkę paznokcia przed zbyt szybkim wypłukaniem prze np; wodę lub działaniem detergentów, oraz utrwala idealny połysk na paznokciach. 
         
Na koniec masaż dłoni, oraz oliwka na skórki. Efektem jest nienaganny, pięknie błyszczący wygląd paznokci   przez długi czas. Seria zabiegów wykonywanych raz w tygodniu zagwarantuje nam mocne i zdrowe paznokietki :)



Oliweczka

Pięknie pachnąca, o zapachu wanilii, zakupiona wieki temu wciąż spełnia swoją funkcję.
Natłuszcza i zmiękcza skórki, zbawienna przy suchej porze, pękających wałach okołopaznokciowych, stosowana regularnie dba o nasze skóreczki, w czasie między wizytami w gabinecie :)
Moja ma duży praktyczny w pracy rozmiar, osobiście uważam że każda kobieta powinna posiadać jej mniejszą siostrę w torebce :) 


Witam :)

Witam :) ! Na dobry początek zmieszczam zdjęcie mojej niecodziennej sylizacji
Kwiatuszki malowane metodą one stroke :) Zachęcam do odwedzania mojej strony
Klaudia. ;)